nominacje
BABA – świeży sposób patrzenia na kuchnię
BABA — świeży sposób patrzenia na kuchnię. Stworzyliśmy oprawę i narrację niewielkiego i mocno autorskiego wrocławskiego bistro, znanej szefowej kuchni – Beaty Śniechowskiej. System miał być pojemny, dający dużą dowolność a jednocześnie komunikujący bardzo wysoki, światowy poziom kuchni. Identyfikacja opiera się na efemerycznych manifestacjach BABY, które tworzymy, dokładając oczy do różnych przedmiotów, obrazów i kształtów. Korzystając ze zjawiska paraidoli, czyli dostrzegania znajomych kształtów w przypadkowych szczegółach, zachęcamy odbiorcę do zauważania baby w fizycznych obiektach lub plamach. Tutaj nie ma ograniczeń. Wyobraźnia is the limit. Zrobiliśmy serię organicznych kleksów, w których szukaliśmy różnych manifestacji BABY. Następnie posłużyły nam one do tworzenia materiałów ilustracyjnych online i offline. Przygotowaliśmy zestaw łatwych w użyciu elementów szablonów na media społecznościowe. Posty można zrobić samodzielnie, także w telefonie lub iPadzie. Zaprojektowaliśmy również subtelny branding naczyń, szkła oraz zaproszenia. Zespół projektowy: Tomek Jurecki, Julek Wierzchowski, Oksana Shmygol, Oliwia Zypser, Łukasz Wojtysko, Michał Róg, Jan Drozd, Mirek Kliś, Patrycja Mola Projekt wnętrz: Zuza i Piotr Paradowscy Zespół Baby: Beata Sniechowska, Tomek Czechowski
Celebracja tradycyjnej kultury druku współczesnymi narzędziami. Publikacja 50-lecia Działu Sztuki Wydawniczej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu
Główną ideą projektową jest celebracja 50-lecia Działu Sztuki Wydawniczej poprzez wykorzystanie współczesnych narzędzi w projektowaniu graficznym. Algorytm pomógł wygenerować starą estetykę tzw. marmurków wykorzystywanych w oprawach, aby podkreślić i uwydatnić skojarzenia z tradycyjną kulturą książki. Aby uczcić historię tworzenia marmurków, wybraliśmy metodę wygenerowania serii różnych od siebie wzorów przy pomocy narzędzi cyfrowych AI. Inspiracją generatywnie animowanego wzoru była tradycyjna technika introligatorska — marmoryzacja. Każda z klatek wideo, dokumentującego książki reprezentuje jedną obwolutę. Każda jest inna a nakład dodatkowo jest ręcznie numerowany, aby podkreślić unikatowość każdej edycji. Wzór obwolutowy jest również częścią identyfikacji wizualnej wystawy 50 na 50 prezentowanej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Również wnętrze książki to zderzenie starego z nowym, pierwsza część publikacji wykorzystuje krój pisma z XIX wiecznym rodowodem natomiast jej druga połowa złożona jest współczesnym groteskiem. Projekt graficzny: Marian Misiak, Marcin Zonenberg (współpraca) Generatywny wzór graficzny marmurków: Olaf Schindler Użyte kroje: Di Grotesk, Heneczek Pro
CIEKAWA - kawiarnia społeczna
CIEKAWA jest kawiarnią w Gdańsku, która powstała z inicjatywy społeczności oraz fundacji PSONI, by dawać wsparcie w niezależnym życiu osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Miejsce to odżyło po przerwie z pomocą właściciela kawiarni LEŃ i potrzebowało małej przemiany wizualnej. Oprócz serwowania pysznej kawy w kawiarni organizowane są pop-up'y z lokalnymi twórcami, gdzie prowadzą warsztaty oraz sprzedają swoje produkty. Rebranding identyfikacji miał na celu zbudować nowy wizerunek kawiarni idący w kierunku syntetyczności, prostoty i stanowczo miał odbiegać od poprzedniego wyglądu. Zmiana ta miała na celu: dopasować się do nowych trendów oraz dodać czytelności, co było bardzo ważne przy projekcie, który skierowany jest ku osobom z wyjątkowymi potrzebami. Mając na uwadze nową stylistykę wnętrza oraz potrzeby osób z niepełnosprawnością intelektualną - skupiliśmy uwagę na to by wybrane kroje pism były proste oraz wybraliśmy mocny fiolet, który jest w pewien sposób dziwny i odmienny, ale w połączeniu z czernią i bielą - tworzą się kontrasty oraz zachowujemy syntetyczny styl, która nadaje czytelności wszystkim elementom. Projektując sygnet zwróciliśmy uwagę na literę C i jej układ - przypominał nam o kształcie filiżanki kawy, na którą kiedy spojrzymy z góry układa się w okrąg, ale odejmując uszko naczynia powstaje ściśnięte C.
Co potrafi lądolód?
Poznajcie Svena Lądoloda, bohatera stworzonego przeze mnie na potrzeby identyfikacji wizualnej wystawy „Co potrafi lądolód?”. Zakres opracowania podzielony został na dwa etapy: pierwszy – materiały promujące ekspozycję (plakaty, citylighty, grafiki przeznaczone do prasy i mediów społecznościowych) oraz drugi – informacja wizualna towarzysząca wystawie, w postaci szeregu mało i wielkoformatowych infografik, tłumaczących różnorakie procesy wpływające na kształt poznańskiego krajobrazu na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat. Tematyka, z którą przyszło mi się mierzyć, nie należy do moich koników, tym bardziej uznałam, że może to być świetny pretekst do zaprojektowania infografik. Przy ich tworzeniu będę musiała bowiem zadać szereg pytań, które potencjalnie zadałby zwiedzający wystawę. Aranżer ekspozycji założył, że wystawa będzie miała dosyć nietypowy kształt, a mianowicie nabierze ona iście sportowego charakteru i na polu pięciu dostępnych do zwiedzania przestrzeni, przeniesiemy się do sali gimnastycznej, której klimat niektórzy z nas mogą kojarzyć sprzed wielu lat… Po wsłuchaniu się w zagadnienia dotyczące ekspozycji oraz w jej koncepcję, a także po ustaleniach dotyczących tytułu, przyszedł mi do głowy On – bohater wystawy, który zdeterminował kolejne ruchy związane z powstającą ekspozycją i to nie tylko od strony graficznej, ale przede wszystkim merytorycznej. Kuratorka wraz z innymi współodpowiedzialnymi za wystawę osobami, stworzyła treści w odniesieniu do naszego mroźnego olbrzyma, który od tego momentu przyjął imię Sven (lądolód przybył do nas ze Szwecji). W pierwszej sali, poprzez znajdujące się tam infografiki, poznajemy naszego gruboskórnego (3 km grubości) kolegę. Dowiadujemy się o faktach dotyczących jego budowy, siły i możliwości, w czym pomagają nam różnorakie sposoby wizualizacji informacji. W sali drugiej stykamy się z wielką makietą, w której sami nadajemy bieg poznańskim rzekom, w czym pomagają nam mapy związane z określonymi czasami w historii miasta. Makiecie towarzyszą też infografiki odnoszące się do walki naszego olbrzyma z poznańskimi rzekami oraz informacje zamknięte w formie stylizowanych na stare gazety plansz. Dolna część ekspozycji to lodowcowa siłownia, w której zwiedzający – dosłownie – wciela się w Svena Lądoloda, próbując swoich sił podczas określonych ćwiczeń fizycznych, którym towarzyszą instrukcje obsługi, a także infografiki odnoszące się do powtarzalności danych ćwiczeń i ich skutków. Znajdziemy tam także biuro podróży, kierujące nas do mapy Poznania, a także topografii samego budynku Galerii Śluza. Ta mieści się bowiem w zabytkowej architekturze dawnej Śluzy Katedralnej oraz w bezpośrednim sąsiedztwie rzek Cybiny i Warty, co zdeterminowało sposób projektowania informacji, która stała się elementem kluczowym w budowaniu narracji ekspozycji. Identyfikacja wizualna: Agata Kulczyk Kuratorka: Anna Pikuła Teksty: Anna Pikuła, Olga Tarczyńska-Polus, Dawid Barbarzak Aranżacja: Wojciech Luchowski Foto: Weronika Trojanowska
HH:MM
W 2013 roku dwójka przyjaciół postanowiła przetestować nowe możliwości jednoczesnego edytowania tego samego dokumentu i zaczęła spisywać wspólny pamiętnik w popularnym edytorze online. Dziesięć lat później tekstom Anc Ciechanowicz i Piotra Lipowicza z PALLstudio nadano formę materialną i przeniesiono tekst z dostępnej w każdym miejscu i czasie aplikacji do intymnego i zamkniętego wydania. Anc Ciechanowicz – autorka tekstu, projektantka książki Piotr Lipowicz – autor tekstu Kuba Szkudlarek i Alicja Bloch – zdjęcia produktu
Konstelacje – interaktywna mapa życia Wojciecha Fangora
W 2023 roku w studio Neue Archiv przy współpracy z FANGOR Foundation rozpoczęliśmy unikatowy w skali polskiej, wieloletni projekt badawczy nad rozbudową Catalogue Raisonné Wojciecha Fangora – polskiego malarza, rzeźbiarza, projektanta, architekta, badacza przestrzeni oraz astronoma. Zakres naszych działań obejmował m.in. rebranding Fundacji oraz wdrożenie projektu strony internetowej wraz z nowym, cyfrowym wydaniem Catalogue Raisonné. „Konstelacje” to interaktywna mapa wizualizująca chronologię oraz działalność twórczą Wojciecha Fangora. Celem projektu było stworzenie nowatorskiego, atrakcyjnego wizualnie i intuicyjnego narzędzia służącego rozszerzaniu dotychczasowej wiedzy oraz inicjowaniu nowych badań wokół życia i twórczości artysty. Zainspirowani zbudowanym przez Fangora w latach 80. obserwatorium astronomicznym w Summit (USA) opracowaliśmy własną wersję gwiazdozbioru życia artysty. Stworzona przez nas interaktywna mapa pozwala na przejrzystą wizualizację, przeszukiwanie oraz filtrowanie w oparciu o kategorie typologiczne i czasowe, złożonego zbioru informacji zagregowanego z licznych źródeł historycznych, archiwalnych oraz naukowych. Mapa opiera się na połączeniu geoprzestrzennych danych dotyczących miejsc pobytu i pracy artysty z rozbudowaną siatką relacji towarzyskich, znajomości, współprac, instytucji, wystaw oraz realizacji. Celem projektu jest naświetlenie możliwości spojrzenia z dwóch perspektyw na życie Fangora: skali makro – ujawniającej główne obszary intensywności twórczej aktywności oraz skali mikro – koncentrującej się na poszczególnych relacjach z osobami i instytucjami. Pojedyncze punkty uzupełnione są kartami opisowymi z dodatkowymi informacjami kontekstowymi oraz połączeniami z zasobami Catalogue Raisonné, a także źródłami zewnętrznymi m.in. Archiwum Wojciecha Fangora w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Zespół projektowy Neue Archiv: Maciej Harland, Ernesta Malina
Opakowanie North53°
North53° to polska marka naturalnych kosmetyków dla mężczyzn. Nasze studio odpowiadało za kompleksowy branding oraz projekt pierwszego opakowania dla marki olejku do brody. Nazwa North53° nawiązuje do szerokości geograficznej miasta Szczecin (53°26′17″N), z którego marka pochodzi. Główne hasło marki to "POSZUKUJ. ODKRYWAJ. ZNAJDŹ". Jest to pierwsze opakowanie kosmetyczne w Polsce, które ma alfabet Braille’a. Trzeba pamiętać, że w odkrywaniu świata, mimo przeszkód, jest również grupa mężczyzn, która jest niewidoma i chce korzystać z kosmetyków do pielęgnacji brody. Wyzwaniem, jakie stało przed studiem, było zaprojektowanie opakowania w taki sposób, aby wpisywało się w strategię marki: REduce, REuse, REcycle. Klientowi bardzo zależało, aby opakowanie papierowe nie było wyrzucane. Obraliśmy kierunek 'zero waste', co oznacza „zero odpadów". Zaprojektowaliśmy opakowanie w taki sposób, aby nadać mu drugie życie. W myśl zasady REuse należy ponownie wykorzystać produkt, który ma się już w posiadaniu. Głównym motywem graficznym opakowania jest mapa topograficzna terenu, która oddaje charakter marki. Opakowanie zostało wyprodukowane na ekologicznym papierze z certyfikatem FSC i dodatkowo uszlachetnione o tłoczenie. Trzy boczne ściany opakowania tworzą jedną grafikę i te właśnie ściany możemy zaadaptować na grafikę, nie wyrzucając opakowania. Możemy wyciąć grafikę i włożyć ją do ramki lub użyć jako zakładka do książki. Jedyne, co nas ogranicza, to nasza własna wyobraźnia, jak wykorzystamy to opakowanie. Elementy opakowania jak cały branding starannie stworzyły atrakcyjną wizualnie i angażującą tożsamość marki, która współgra z jej wartościami i estetyką. KIERUJ SIĘ INSTYNKTEM. WEŹ AZYMUT NA NORTH53. Art Director - Marek Kowalczyk Photography - Łukasz Mazurkiewicz
Plakat filmowy "Vincent musi umrzeć"
Plakat do francuskiego filmu "Vincent musi umrzeć" ("Vincent Must Die") w reżyserii Stéphana Castanga. Film opowiada historię mężczyzny, który budzi niekontrolowaną agresję u wszystkich osób, które napotka. Vincent doświadcza przemocy fizycznej i ciągłych ataków. To czarna komedia z elementami surrealizmu. Postanowiłem zaprojektować plakat, jakbym sam wpadł w szał na widok głównego bohatera i chciał go zabić. Papierową kartkę z jego wizerunkiem wielokrotnie przebiłem długopisem, którym na końcu zapisałem tytuł filmu. Ten agresywny proces znalazł odzwierciedlenie w charakterze plakatu. Projekt został bardzo pozytywnie przyjęty przez dystrybutora, publiczność, reżysera oraz środowisko projektowe. Stefan Sagmeister udostępnił plakat na swoim profilu na Instagramie.
PROGRES/REGRES zine
"PROGRES/REGRES" to zine idący naprzeciw ogólnym trendom i zaprzeczający zautomatyzowaniu świata. Mini wydawnictwo zostało prawie w pełni stworzone w technikach manualnych. Motywacją do stworzenia zina stały się rozważania nad antropocenem, a także nad tym czy można go uznać za progres czy regres dla świata, ludzi i natury. Z jednej strony w epoce człowieka można zaobserwować niespotykany rozwój, polepszenie warunków życia, a także pęd w kierunku zmian mających ułatwić społeczeństwu funkcjonowanie. Natomiast z drugiej strony, antropocen to czas nieodwracalnych zmian klimatycznych, wyniszczenia środowiska przez człowieka oraz wyobcowania jednostek w cyfrowym świecie. "PROGRES/REGRES" pozostawia odbiorcy pole do szerszej interpretacji i otwiera dyskusję o skutkach antropocenu – tych zauważalnych obecnie, a także tych, które dopiero nadejdą. Ilustracje zawarte w zinie, niekiedy w abstrakcyjny sposób odnoszą się do zmian zachodzących w epoce antropocenu. Finalnie, zine ma oddziaływać na odbiorców, zwracając ich uwagę zwłaszcza na niszczący wpływ człowieka na środowisko, zanieczyszczenie wód, oceanów, gleby, a także potworne zmiany zachodzące w świecie roślin i zwierząt. Bardzo ważny w samym projekcie był sam proces tworzenia, podczas którego nieustannie towarzyszyły mi hasła "progres" oraz "regres". Samo dążenie do efektu końcowego wymaga czasami zrobienia kilku kroków w tył. Może odnosi się to też do zmian cywilizacyjnych i postępu społeczeństwa? Powstanie zina odbywało się kilkuetapowo. Pierwszym krokiem było przygotowanie wklęsłodrukowych matryc wykonanych z recyklingowych opakowań po mleku typu Tetra Pak. Wycinanie nożykiem, żłobienie śrubą czy wydzieranie fragmentów aluminiowej strony opakowań to odejście od aktualnych trendów tworzenia digitalowych ilustracji. Tak przygotowane matryce zostały odbite na różnych rodzajach podłoża za pomocą prasy drukarskiej i farby graficznej. Następnie odbitki zostały zeskanowane, a wzór przeniesiony na sito do sitodruku. Druk sitodrukiem doprowadził do powstania nakładu 25 unikalnych sztuk zina w formacie A5. Projekt "PROGRES/REGRES " powstał w oparciu o ludzki błąd i przypadek, które są też nieodłącznym elementem epoki człowieka. Każdy egzemplarz zina jest wyjątkowy i żadna rozkładówka nie wygląda identycznie. Na unikalność zina wpłynęło użycie tradycyjnych technik graficznych, a także nierównomierne nakładanie różnych kolorów farby na sito. Co więcej, zine został wydrukowany na trzech rodzajach papieru, aby podkreślić różnorodność świata, tak silnie zauważalną w antropocenie.
publikacja "Krzycz, Siostro, krzycz!"
Zgłoszeniem jest publikacja herstoryczna i queerstoryczna, podsumowująca projekt i wystawę "Krzycz, Siostro, krzycz!". W niej kontynuujemy wątki łączące dzieje XX wieku ze współczesnością. Historie naszych bohaterek dają wgląd w traumatyczne losy kobiet w czasach narodowego socjalizmu. Dyskryminowano i prześladowano je ze względu na żydowskie pochodzenie, bezrobocie, pracę seksualną, chorobę dziedziczną, zaangażowanie polityczne czy orientację seksualną. Odarto je z godności i człowieczeństwa, a niektórym odebrano również prawo do życia. Przeważnie nie mogły opowiedzieć własnej historii, dlatego tak ważne było dla nas, aby na stronach tej książki oddać im głos. Jako projektant starałem się nie ulec pokusie epatowania traumą związaną z Zagładą. Chciałem zniuansować przekaz. Ideą stojącą za projektem było stworzenie kontrastu, zestawienie przeciwieństw. Chciałem też nawiązać do istniejących w nas skojarzeń i doświadczeń związanych z przeszłością. Wywołać nostalgię. W to doświadczenie chciałem ingerować wprowadzając dysonans. Więc z jednej strony projektowałem publikację mającą przywoływać wyszukane formy przywołujące błogie wspomnienie tradycji, elegancji, porządku. Tekst zbudowany jest z eleganckiej antykwy renesansowej zapewniającej wygodę czytania. Tym też podyktowany jest dwułamowy układ tekstu ciągłego. Centralny układ stron wzmacniany jest trójłamowym składem bogatych przypisów dolnych. Uwagę czytelnika mają przyciągać złożone centralnie wyimki. Żywa pagina staję się jakby niedbałym, odręcznym dopiskiem na łączeniu stron. Zastanawiałem się nad znanym nam błogim doświadczaniem przewracania stron starych ksiąg. Dotyku ich pożółkłych marginesów na drzewnym papierze. Dzięki dodatkowemu kolorowi PANTONE udało mi się wywołać adekwatne wrażenie. Zestawienie białego kredowego papieru z reprodukcjami (też lekko pożółkłego) z naturalnym, drzewnym miało podobny cel – przywołania w pamięci obcowania ze starymi wydawnictwami. Mając już uchwycone to doświadczenie wprowadziłem dysonans w postaci ilustracji gdzie motywy towarzyszące wystawie wydają się być zniszczone przez czas, przez złej jakości techniki reprodukcyjne, ale też przez czyjeś intencjonalne destrukcyjne działanie. Efekt ten udało uzyskać eksperymentalną metodą druku na papierze termicznym, który następnie był odpowiednio zgniatany i szarpany. Publikacja zawiera 29 ilustracji stworzonych w ten sposób. Bezpośrednią inspiracją tych ilustracji była reprodukcja zdjęcia na kartach z Jad Waszem przedstawiającego zamordowaną przez faszystów Lilkę Dzierzgowską, ciotkę jednej z autorek tekstów. Ostatnia strona okładki przedstawia niewyraźny portret kobiety z naniesionym na nim śladzie kreślenia i wymazywania. Jako wyraz szacunku dla poruszanych w publikacji tematów powtórzyłem własnoręcznie ten gest za pomocą odpowiednio stępionego narzędzia. Zrobiłem to na tysiącu egzemplarzach książki. Książka została stworzona dzięki środkom Fundacji Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość (Stiftung Erinnerung, Verantwortung und Zukunft). Fundacja zarządza środkami przekazanymi przez przedsiębiorstwa, które w czasie drugiej wojny światowej wykorzystywały pracę niewolniczą Polaków. nakład: 1000 egzemplarzy, wyprodukowano na papierach: Mirror silver gloss 300 g/m2, Munken Print Cream 18 80 g/m2, papier kredowy 115 g/m2 złożono pismami: Calluna, Calluna Sans, Adobe Garamond Pro. Wydawca: Centrum Sztuki Współczesnej Kronika Druk: Centrum Usług Drukarskich Henryk Miller, Ruda Śląska redakcja: Paweł Wątroba tekst: Agata Cukierska, Julian Czurko, Anna Natalia Dzierzgowska, Joanna Ostrowska, Zuzanna Sokołowska, Paweł Wątroba Zdjęcia: Iwona Sobczyk Projekt graficzny, skład, łamanie, ilustracje, zdjęcia: Marcin Wysocki
Scrips
Autorzy: Grzegorz Sołowiński i Maciej Frymus Klient: Scrips Projekt marki Scrips, w szczególności produkt CAPS by Scrips, stanowi doskonałe połączenie unikalnej idei i przemyślanej formy. CAPS by Scrips to innowacyjne suplementy diety oparte na bazie grzybów, które wspierają pamięć, koncentrację, równowagę emocjonalną i ogólne zdrowie psychiczne. Ta koncepcja stanowi serce projektu i napędza jego rozwój, nadając mu kierunek oraz witalność. Myśl przewodnia projektu koncentruje się na stworzeniu produktu, który nie tylko poprawia zdrowie i samopoczucie, ale także w pełni realizuje wartości zrównoważonego rozwoju. Idea łączenia naturalnych właściwości grzybów z ekologicznymi praktykami produkcji sprawia, że CAPS by Scrips to produkt, który odzwierciedla holistyczne podejście do zdrowia i odpowiedzialności wobec środowiska. Wykorzystanie grzybni i biomasy do produkcji opakowań, które ulegają pełnemu rozkładowi w ciągu 40 dni, to rozwiązanie, które minimalizuje wpływ na środowisko i wprowadza innowację do rynku suplementów. Co więcej, opakowanie może być ponownie użyte jako doniczka, co nie tylko redukuje ilość odpadów, ale także inspiruje do myślenia proekologicznego. Forma projektu CAPS by Scrips wyróżnia się na rynku dzięki przemyślanemu i estetycznemu designowi. Słoiczek wielokrotnego użytku, zaprojektowany z dbałością o każdy szczegół, łączy w sobie funkcjonalność z elegancją. Charakterystyczne wgłębienie w nakrętce ułatwia korzystanie z suplementu, a jego nowoczesny i stylowy wygląd sprawia, że może być eksponowany w przestrzeni domowej – na półce z książkami czy obok kosmetyków. Takie podejście podkreśla wysoką jakość wykonania, a także harmonizuje z ideą, że produkt zdrowotny może być zarówno praktyczny, jak i piękny. Mistrzowskie wykorzystanie narzędzi współczesnego projektowania graficznego jest widoczne we wszystkich aspektach wizualnej tożsamości marki, od kolorystyki po materiały promocyjne i projekt strony internetowej. Strategia komunikacji i sprzedaży marki, ograniczona do sprzedaży online poprzez stronę internetową, pozwala na bezpośrednie zaangażowanie klientów i budowanie silnej relacji z marką. Atrakcyjne wizualnie opakowanie, które świetnie prezentuje się na zdjęciach i wideo, dodatkowo wspiera promocję produktu, zachęcając klientów do dzielenia się zdjęciami w mediach społecznościowych, co wzmacnia organiczny wzrost i rozpoznawalność marki. Podsumowując, CAPS by Scrips to projekt, który wyróżnia się dzięki swojej inspirującej idei opartej na zdrowiu i ekologii oraz dzięki mistrzowskiej formie, która łączy estetykę z funkcjonalnością. To produkt, który nie tylko odpowiada na potrzeby współczesnych konsumentów, ale także wyznacza nowe standardy w dziedzinie zrównoważonego projektowania, łącząc naturalne właściwości grzybów z nowoczesnym i przyjaznym dla środowiska podejściem do designu.
Silver Rocket – Infinity Fidelity
"Infinity Fidelity", najnowszy album od Silver Rocket wydany w 29 lutego 2024 roku, wyróżnia się zarówno w sferze muzycznej, jak i wizualnej. To projekt, który świadomie łączy tradycyjne formaty nośników z nowoczesnym podejściem do produkcji i designu. Album został wydany w trzech starannie zaprojektowanych formatach: płycie LP, płycie CD oraz kasecie magnetofonowej, z myślą o różnych preferencjach słuchaczy. Edycja winylowa przyciąga uwagę eleganckim, czarno-białym wzorem, który spójnie wpisuje się w estetykę albumu. Wysokiej jakości dźwięk winylu oraz jego estetyczny wygląd czynią tę wersję szczególnie atrakcyjną dla kolekcjonerów i miłośników analogowego brzmienia. Wydanie na płycie CD wyróżnia się nowoczesnym, minimalistycznym projektem graficznym, który odzwierciedla koncepcję albumu. Czarno-biała paleta kolorów i geometryczne wzory są kontynuowane na opakowaniu, zapewniając spójny i elegancki wygląd. Użycie wysokiej jakości materiałów, subtelne tekstury i precyzyjnie dobrane wykończenia nadają całości trwałość i estetykę. Kaseta magnetofonowa, choć traktowana głównie jako produkt retro, została zaprojektowana z myślą o słuchaczach ceniących analogowe doświadczenie audio. Surowy dźwięk kasety, w połączeniu z nowoczesną muzyką, tworzy intrygujący kontrast, podkreślając unikalny charakter wydania. Każdy format, od płyty winylowej po kasetę, został starannie dopracowany, aby zapewnić wyjątkowe wrażenia zarówno wizualne, jak i dźwiękowe. Koncepcyjne wydanie składające się z dwóch dysków, zaprojektowanych tak, aby mogły być odtwarzane jednocześnie. Innowacyjnym rozwiązaniem jest możliwość słuchania dwóch nośników dźwiękowych równocześnie, co wzmacnia efekt interakcji człowieka z maszyną. To nowatorskie podejście nie tylko wzbogaca doświadczenie słuchowe, ale także wpisuje się w filozofię eksperymentowania, która jest bliska Silver Rocket. Każdy dysk można odtwarzać osobno, oferując zupełnie różne wrażenia. Dzięki tej funkcji, słuchacze mogą eksplorować różne aspekty albumu w czasie rzeczywistym, dostosowując swoje doświadczenie do własnych preferencji. Mogą porównywać dwie wersje utworu lub cieszyć się jedną z nich. Taki poziom zaangażowania i innowacji podkreśla zamiłowanie Silver Rocket do przesuwania granic tradycyjnych formatów muzycznych i eksperymentowania z nowymi formami prezentacji. "Infinity Fidelity" staje się tym samym nie tylko albumem, ale również interaktywnym doświadczeniem artystycznym, które oferuje słuchaczom możliwość odkrywania muzyki w sposób, jakiego wcześniej nie mieli okazji doświadczyć. Wydanie dostępne jest w wersji Dolby Atmos, co dodatkowo wprowadza słuchaczy w nową jakość dźwięku przestrzennego. Dzięki tej technologii, zyskuje trójwymiarową przestrzeń akustyczną, pozwalając na bardziej immersyjne i precyzyjne doznania dźwiękowe. Dolby Atmos umożliwia słuchaczowi wczucie się w każdy szczegół produkcji, co podkreśla złożoność i głębię brzmienia. "Infinity Fidelity" to album, który konsekwentnie łączy precyzyjną produkcję muzyczną z dopracowaną oprawą graficzną, oferując różnorodne doświadczenia zarówno pod względem estetycznym, jak i dźwiękowym. Każdy z nośników, na którym został wydany, odzwierciedla specyficzne założenia projektu, umożliwiając odbiorcom wybór takiego formatu, który najlepiej odpowiada ich preferencjom. Silver Rocket po raz kolejny pokazuje, że zarówno dźwięk, jak i obraz mogą współgrać, tworząc harmonijną całość. Okładka albumu to przemyślana synteza prostoty i nowoczesności. Charakteryzuje się minimalistycznym, czarno-białym wzornictwem, które odwołuje się do klasycznej estetyki muzyki elektronicznej i awangardowej. Jej czysta, geometryczna forma sugeruje precyzję i elegancję, jednocześnie nawiązując do idei nieskończoności i doskonałości, co harmonijnie koresponduje z tytułem albumu. Projekt graficzny, z naciskiem na kontrasty, doskonale odzwierciedla dualizm obecny w muzyce Silver Rocket, podkreślając równowagę między tradycją a nowoczesnością. Dodatkowo, okładka symbolizuje dualizm człowiek / maszyna, łącząc ludzkie cechy z kodem binarnym, co stanowi wizualne odzwierciedlenie głównych motywów albumu. Innowacyjnym elementem jest ruchoma animacja, która dodaje dynamiczny wymiar do wizualizacji albumu. Wprowadza to nową warstwę interaktywności i estetyki, podkreślając nowoczesny charakter projektu. Idea, muzyka, design, wideo - Mariusz Szypura
Szwendownik. nowy kanon krajoznawczy
Szwendownik to książeczka dla wszystkich, którzy lubią się szwendać i są z tego dumni. Jeżeli, tak jak my (członkowie i członkinie Towarzystwa Krajoznawczego Krajobraz), na samą myśl o chodzeniu w różne miejsca bez celu czujecie dreszcz ekscytacji – to coś dla was. W środku znajdziecie 30 miejsc w Polsce wartych odwiedzenia. Są trochę na uboczu, ukryte obok oficjalnych atrakcji turystycznych. A przecież mogłyby stać się perłami w koronie polskiego krajobrazu. Dlatego naszej publikacji nadaliśmy podtytuł „nowy kanon krajoznawczy”. Tworzenie kanonów, czyli zestawień miejsc i tras, które trzeba znać, to element tradycji krajoznawczej. Tę sięgającą XIX wieku tradycję połączyliśmy z konwencją albumów z naklejkami z lat 90. XX wieku. Każdemu z miejsc odpowiada obrazek, który możecie nakleić po jego odwiedzeniu. Wystarczy, że podczas wyjazdów turystycznych czy służbowych zawsze będziecie mieć przy sobie Szwendownik. Może akurat trafi się dzień wolny żeby się powłóczyć? W ten sposób możecie stopniowo odkrywać kolejne punkty kanonu. Nie wyznaczamy wam na to dedlajnu. Nie będziemy sprawdzać, czy nie oszukujecie z naklejkami. Nie musicie „uzbierać ich wszystkich”. W ogóle nic nie musicie. Po prostu w drogę i widzimy się na szlaku. Powodzenia! Informacje techniczne: Książeczka o formacie 105x150 mm Okładka twarda, oklejona płótnem z sitodrukiem Oprawa szyta i klejona Druk offsetowy, czarny + pantone Projekt graficzny i ilustracje: Zofia Janina Borysiewicz Wybór miejsc i teksty: Jan Mencwel, Szczepan Żurek Redakcja: Justyna Chmielewska Towarzystwo Krajoznawcze Krajobraz: – razem z mieszkańcami tworzymy nietypowe mapy i szlaki turystyczne – opracowujemy współczesne przewodniki krajoznawcze – tworzymy wystawy i strony internetowe, promujące historię i dziedzictwo miejsc – organizujemy mikrowyprawy – prowadzimy mobilne muzeum w przyczepie kempingowej
Vasco – Świat przyjaznej technologii
Rebranding VASCO – pioniera w tworzeniu inteligentnych translatorów mowy. Kompleksowy design system objął brand manual, materiały wspierające sprzedaż, oprawę komunikacji digital oraz projekt wzorniczy opakowań produktów. VASCO to producent inteligentnych translatorów mowy, których działanie – wraz z rozwojem technologii – staje się coraz bardziej płynne. Analiza konkurencji i insighty konsumenckie wykazały, że odbiorcy szukają produktów ułatwiających codzienną komunikację, łatwych w użyciu i mających przyjazny design. Głównym wyzwaniem było stworzenie projektu zrozumiałego na całym świecie, który jednocześnie podkreśli humanistyczny aspekt technologii VASCO. Zapewniliśmy strategiczne wsparcie oraz zajęliśmy się stworzeniem nowej komunikacji wizualnej i językowej. Wiele firm zajmujących się technologią pokazuje szybką, zatłoczoną i przebodźcowaną rzeczywistość. Nam zależało na pokazaniu technologii w humanistyczny sposób. Z dwóch pierwszych liter logotypu VASCO stworzyliśmy uniwersalny symbol komunikacji, zrozumiały przez osoby z całego świata. Nowa identyfikacja wizualna podkreśla łatwość z jaką można porozumieć się w obcym języku. Zastosowana typografia wraz z symbolem tłumaczenia nawiązuje do zapisu w słownikach i nauki o języku. Design system jest elastyczny i skalowalny — łatwy w stosowaniu w mediach cyfrowych i druku. Oparty został o proste zasady kompozycji i trzy główne rodzaje layoutów: wizerunkowy, produktowy i wizerunkowo-produktowy. W doborze materiału zdjęciowego postawiliśmy na międzyludzką komunikację oraz codzienne sytuacje. Tworząc rozwiązania dla świata cyfrowego i analogowego, zależało nam na spójnym user experience. Przykładem może być projekt opakowania inspirowanego słownikiem, które po zdjęciu obwoluty otwiera się jak książka. Użytkownicy doświadczają tego samego ruchu oglądając treści online, jak i otwierając opakowanie. Nowy branding ma miękkie, zaokrąglone kształty oraz zgaszoną, delikatną kolorystykę, która może się zmieniać w zależności od rynkowego i kulturowego kontekstu. Vasco w nowej odsłonie to twórca przyjaznej technologii. Dzięki niej użytkownicy i użytkowniczki mogą skupić się na odkrywaniu świata oraz spokojnym podejmowaniu nowych wyzwań. Elastyczny i skalowalny design system umożliwił spójne wdrożenie nowych elementów wizualnych w różnych kanałach komunikacji, co wzmocniło jednolity wizerunek marki. Powstało nowe logo, key visual, opakowania, ikony, infografiki, motion design oraz oprawa na social media. Przygotowany przez nas brand manual zawiera wszystkie wytyczne dotyczące strategii oraz komunikacji wizualnej i językowej. Nowa oprawa marki została do tej pory wdrożona na 20 rynkach. Zespół projektowy: Julek Wierzchowski, Oksana Shmygol, Tomasz Jurecki, Patrycja Mola, Paweł Loedl, Łukasz Wojtysko, Mirosław Kliś Zespół ze strony Vasco: Karolina Szulc, Piotr Michalski, Anna Jaworska-Płaska
WhiteLab Genomics - Rebranding
Głównym założeniem rebrandingu WhiteLab Genomics była chęć stworzenia systemu, klucza wizualnego, który nawiązuje do tematu w jasny, jednak niekonwencjonalny i artystyczny sposób, który odróżni firmę od konkurencji. Inspiracją stał się widok rozwoju mikroorganizmów na szalkach Petriego oraz tego co można dostrzec pod mikroskopem. Dzięki odpowiedniemu prostym formom geometrycznym, dobraniu odpowiednich technik oraz wzbogacenia artystycznej części asymetryczną kompozycją typograficzną otrzymano założone cele projektowe. Efektem tego są malarskie grafiki cyfrowe zestawione z surową i nowoczesną typografią. W ramach projektu zostały stworzone elementy, które wyznaczają kierunek dalszych działań. Stworzona identyfikacja stanowi więc system, który może być rozbudowywany w nieskończoność w zależności od potrzeb.
Zapakowane – publikacja archiwizująca projekty polskich opakowań z okresu PRL.
„Zapakowane” to publikacja archiwizująca projekty polskich opakowań z okresu PRL. Projekt dyplomowy powstał w oparciu o zbiory archiwalne wielu instytucji kultury oraz prywatne archiwa cyfrowe. Książka przedstawia najciekawsze osiągnięcia liternicze i ilustracyjne tamtych czasów, mając na celu odkrycie i ożywienie wciąż aktualnych projektów opakowań. Efektem procesu pozyskiwania materiałów są opakowania, które przetrwały próbę czasu, często ukryte lub schowane przez ówczesnych użytkowników. Dzięki współczesnym technologiom i żywym kolorom nadaję drugie życie tym w większości anonimowym projektom. Publikacja stanowi bazę inspiracji, która może być alternatywą dla powtarzających się globalnych trendów oraz wspierać kształtowanie polskiej tożsamości projektowej. Zebrane przykłady wyróżniają się lekkością i minimalizmem, wynikającym z ograniczonych środków i narzędzi użytych przy ich tworzeniu. Dominują w nich proste, kolorowe formy geometryczne, odręczne liternictwo oraz ilustracje, które wspólnie tworzą atrakcyjne kompozycje. Wybrane projekty opakowań z czasów PRL są szczególnie interesujące w dzisiejszych realiach, kontrastując z przeładowanymi informacjami produktami na półkach sklepowych. Ilustracje w ciekawy sposób odzwierciedlają zawartość opakowania, bawiąc się formą i zastosowaniem produktu. Cennym elementem tej publikacji jest zbiór rozwiązań typograficznych, które zaskakująco dobrze wpisują się we współczesne trendy, zastępując komputerowe fonty odręcznymi kompozycjami. To one nadają książce alfabetyczny porządek, rozpoczynając każdy rozdział najciekawszą literą wyjętą z opisywanego opakowania. Kluczowym aspektem digitalizacji tych projektów była analiza polskich znaków diakrytycznych, które rzadko pojawiają się w zagranicznych projektach.
w ramach programu własnego Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych:
Rozwój Sektorów Kreatywnych.